„Sprawa Chrystusa” oparta jest na prawdziwej historii Lee Strobla – laureata Nagrody Pulitzera. Akcja filmu toczy się w latach 70-tych XX wieku. Bohater, w którego wcielił się Mike Vogel, jest znanym dziennikarzem, którego rodzina wiedzie życie szczęśliwe i wolne od zmartwień. Dziennikarz i jego żona są zadeklarowanymi ateistami i z dużą ironią traktują wszystko co wiąże się z wiarą. Nieoczekiwane zdarzenie pobudza jednak żonę bohatera (Erica Christensen) do poszukiwania swojej drogi do Boga. Lee nie jest w stanie zaakceptować takiej sytuacji i z rozpaczą dostrzega, że ich małżeństwo się rozpada. Ratując rodzinę chce udowodnić żonie, że wiara jest fikcją. Postanawia, jako rasowy reporter przeprowadzić dziennikarskie śledztwo wiodące do potwierdzenia tezy, że podstawa chrześcijaństwa, czyli Zmartwychwstanie Jezusa nigdy nie miało miejsca. Prowadzi szereg rozmów z teologami, lekarzami, psychologami, antropologami i historykami.
Pomimo, iż wydaje się, że fabuła jest nużąca, to akcja filmu toczy się wartko, a podawane fakty mogą zaskoczyć niejednego chrześcijanina. Jeden z lepszych filmów chrześcijańskich ostatnich lat.
Produkcja: USA 2017, reżyseria: Jon Gunn (Randka z gwiazdą), występują: Mike Vogel (Służące, Pod kopułą), Erika Christensen (Traffic, Plan lotu), Faye Dunaway (Sieć, Arizona Dream).
Film można obejrzeć odpłatnie na portalu cda.pl
