„Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę.” Czy Jezus potrzebował przewodnika? Czy bez pomocy zjawisk nadprzyrodzonych nie trafiłby z łona Maryi na przygotowane przez Boga miejsce? Czy proroctwa, znaki i zapowiedzi były niezbędne do tego, aby mógł stać się Zbawicielem? Może gdyby nie te wszystkie cuda zostałby po prostu tym, kim się po ludzku urodził, czyli Synem Cieśli, który oczy miałby utkwione w kawałku obrabianego drewna zamiast w twojej duszy? Na wszystkie te pytania odpowiedź jest jedna – przepowiednie nie były potrzebne Jemu, tylko TOBIE! Bóg posłał przed Jezusem wysłańca, aby Mu przygotować drogę do CIEBIE – abyś TY mógł Go oczekiwać i abyś w swojej ignorancji nie zatrzasnął przypadkiem przed Nim swojego serca. Aby uwiarygodnić ten cud, który zadział się w Betlejemskiej stajence Jezus od samego poczęcia dostosowywał się do twoich ludzkich (i mocno ograniczonych) możliwości postrzegania rzeczywistości. Mógł przecież przyjść po cichu – niezapowiedziany i niezauważony. Nie doszłoby do Rzezi Niewiniątek, ponieważ Herod nie wiedziałby nic o Jezusie, więc nie obawiałby się Go; również Maryja zamiast uciekać, mogłaby ten trudny czas połogu spędzić na spokojnym radowaniu się Synem. Wydawałoby się, że nabrzmiała od niewiedzy cisza byłaby dla wszystkich lepsza, wygodniejsza i bezpieczniejsza. Dla wszystkich, ale nie dla ciebie. Jezus poradziłby sobie bez wysłańców, ty jednak nie wiedziałbyś wtedy o Nim, żyłbyś w takiej złudnej sielance hedonizmu i nie miałbyś szans na to, by otworzyć się na zbawienie. Bóg poświęcił wiele, by CIEBIE przygotować na przyjście Jezusa. Porzucił te dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, by uratować CIEBIE, ponieważ znał twoją naturę wątpiącego grzesznika. Zapowiedź przyjścia Jezusa miała tobie utorować drogę do Królestwa Niebieskiego, a nie ułatwić cokolwiek Jezusowi. Bóg po raz kolejny CIEBIE stawia na pierwszym miejscu i pokazuje, jak bardzo Mu na tobie zależy. Nie możesz już usprawiedliwiać się, że nie wiedziałeś, że nie zdążyłeś, że zostałeś zaskoczony. Wiedziała Maryja z Józefem, wiedzieli Trzej Królowie, wiedział Herod… Oni wszyscy zareagowali. Ty również wiesz, więc i ty nie pozostań obojętny – przygotuj się odpowiednio na przyjście Pana.