Dziś dzień Matki – kobiety, która dała Ci życie. Gdyby nie twoja mama, nie byłoby cię. Nie czytałbyś tych słów, nie mógłbyś się wzruszyć, ani zastanowić nad sensem swojego życia. Jeżeli sam jesteś rodzicem – nie byłoby również twojego dziecka. Czy świat byłby uboższy? Z całą pewnością.
Twoja matka dała Ci życie, nauczyła Cię posługiwać się nożem i widelcem, wiązać buty i składać pierwsze słowa. Kupiła ci pierwszą zabawkę i otarła pierwsze łzy. Nauczyła cię tego, co sama umiała.
Na pewno nie była idealna – nie była w końcu Matką Boską, tylko człowiekiem. Dała ci dzieciństwo, które przygotowało cię do dorosłego życia lub takie, które cię dotkliwie poraniło. Być może twoja mama nie umiała cię obronić ani kochać miłością bezwarunkową. Być może oddała cię do domu dziecka albo wyrzucała ci, że twoje narodziny zniszczyły jej życie. To wszystko jest nieistotne. Są różne matki i różne losy. Zastanów się, gdyby twoja mama była inna, ty nie byłbyś taki, jaki jesteś.
Gdyby twoja mama była doskonała, ty narodziłbyś się dwa tysiące lat temu i nazywałbyś się Jezus
Nasze matki są zwykłymi-niezwykłymi kobietami, które urodziły zwykłe-niezwykłe dzieci. Miały problemy osobiste, zawodowe, małżeńskie, wychowawcze.
W Dzień Matki wybacz swojej mamusi wszystko to, w czym cię zawiodła, wybacz jej to, w czym się nie sprawdziła. Pamiętaj, twoja mama dała ci to, co sama dostała wcześniej. Jej blizny, pokaleczyły twoje dzieciństwo. Koło się zamyka. Twoja mama przekazała ci to, czego sama się nauczyła, czego doświadczyła.
Nie skupiajmy się na tym, czego nie dostaliśmy, ale na tym, jak wiele nasze mamy wniosły do naszego życia.
Jesteś nierozerwalną częścią swojej matki, nosisz w sobie kawałek niej i to jest przepiękne.
Twoja mamusia zawsze do końca twojego życia będzie żyła w tobie. W twoim przechyleniu głowy, w twoim uśmiechu, w twoim sercu.
My popełniamy błędy, nasze mamy też mają do tego prawo. Dlatego w dzień Matki piszę ten dziwny post. Nie taki, który gloryfikuje nasze mamy, ale taki, który pokazuje, że są ludźmi i mają prawo się mylić.
Kocham Cię, Matuś! Dziękuję Ci, że mnie urodziłaś, wychowałaś i nauczyłaś wielu wspaniałych rzeczy. Gdyby nie ty, nie było mnie. Dałaś mi tak wiele, dziękuję.
Poniżej link do piosenki „Jesteśmy jagódki”, wykonanie może nie jest super, ale my tę piosenki i tak zawsze będziemy słyszeć w swoim sercu, prawda Matuś? Ty, Ola i ja… Las w Jastrzębiej Górze i lato. No i ta pioseneczka. Dziękuję Ci Mamo, za wszystko. Kocham Cię!
https://www.youtube.com/watch?v=2XPDxcObwrU