„Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie.” (Łk 3, 15-16.21-22)
Jezus jest Bogiem, ale również jest człowiekiem – takim samym jak ty.
Przyjmuje chrzest – tak jak i ty.
Modli się – tak jak i ty.
Śpi, je, weseli się, pracuje – tak jak i ty.
Boi się i cierpi – tak jak i ty.
Jest umiłowanym dzieckiem Ojca – tak jak i ty.
Co Was różni? To, że Jezus jest posłuszny i z pokorą przyjmuje wolę Boga. A to sprawia, że szatan nie jest w stanie niczym Go skusić. Dosłownie – niczym. Bo co może być cenniejszego od samego najczystszego Boga? Nic.
Jezus przyszedł na świat, by cię zbawić.
Ale przyszedł w ludzkiej postaci po to, by pokazać ci jak żyć. Jak naprawdę żyć!
Wejdź do Jordanu jeszcze raz. Z Jezusem. I zrób to, co On – stanowczo powiedz szatanowi NIE!
A kiedy już wyrzekniesz się złych duchów i ich dzieł, nie biegnij na brzeg, by świętować swoje nawrócenie. Pozostań w Jordanie tak długo, aż nauczysz się od Jezusa tego, by to Boga stawiać w centrum swojego życia. I wyjdź z wody dopiero wtedy, gdy zrozumiesz, że nie twoje plany są najważniejsze, ale te Boskie.
Nieważne, jak długo będzie trwała twoja nauka. Jezus ma dla ciebie czas i nigdzie się nie spieszy. Będzie czujnie stał tuż obok ciebie i cierpliwie wskazywał ci odpowiedni kierunek…