Gdy Ojciec jest daleko

1_1„A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.”Niedziela Wniebowstąpienia Pańskiego… Możesz poczuć się osamotniony, ponieważ Jezus opuścił ziemię i udał się do domu Ojca. Ty natomiast tu pozostałeś.
Z problemami, z ograniczeniami, przytłoczony codziennością i bardzo zatrwożony. To fakt. Możesz poczuć się osierocony, bo przecież ciężko jest przezwyciężyć lęk, kiedy fizycznie nie możesz chwycić ręki Chrystusa lub po prostu się do Niego przytulić. Kiedy twój Ojciec jest tak „daleko”, bo aż w niebie, nieosiągalny i coraz bardziej przez to nieobecny w twoim życiu. Tak samo ciężko jest stawiać czoła wzburzonemu morzu, kiedy stoisz na jego środku w chybotliwej łódeczce. Wydawałoby się to praktycznie nierealne i z góry skazane na niepowodzenie. To jednak wszystko pozory. Kłamstwo złego, w które dawno temu uwierzyłeś i powtarzasz je sobie jak mantrę, chociaż ani cię ona nie ochrania, ani nie wzmacnia. Straciłeś świadomość, że takie myślnie jest jedynie nawykiem – szkodliwym i niewyobrażalnie toksycznym. Bóg nie jest daleko. Bóg jest przy twoim boku. Stoi razem z tobą na tej chybotliwej łódeczce i czujnie obserwuje sztorm. Nie da ci zginąć. Nie da ci zatonąć. Kolejnym kłamstwem jest twoje przekonanie, że musisz koniecznie mieć jakieś oparcie – albo w sobie samym, albo w innych ludziach, albo w koncie bankowym, albo w polisie ubezpieczeniowej… I kiedy ziemia osuwa ci się spod nóg, a sinoczarne fale zasłaniają ci horyzont, wpadasz w panikę, bo właśnie straciłeś kontrolę nad swoją doczesnością. Ty ją straciłeś, ale Bóg nadal nad nią panuje. Oddaj Mu stery, oddaj Mu wiosła, usiądź w tej łódeczce i pozwól się prowadzić. Dlaczego? Bo to jedyne sensowne rozwiązanie, które gwarantuje ci przetrwanie. Zawołaj z wiarą: Jezu, ty się tym zajmij. Jezu, ufam Tobie! Zrozum. Wniebowstąpienie Jezusa nie oddaliło Go od ciebie, a przybliżyło jeszcze bardziej, ponieważ skróciło dystans pomiędzy niebem a ziemią. Pomiędzy twoimi grzechami a zbawieniem. Pomiędzy Nim a tobą. Pytanie tylko, czy przyjmiesz ten ratunek, który jest tuż obok, czy nadal będziesz udawał, że Jezus jest zbyt daleko, żeby mógł ci pomóc?

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *