„Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.” Nie tylko, jeżeli ty masz coś przeciw bratu, ale również, jeżeli brat ma coś przeciw tobie – idź i napraw to. A przynajmniej postaraj się. Nie mów – nie mój problem… Nie mów – wiem, że zrobiłem źle, ale przecież jestem tylko człowiekiem. Pamiętaj, że w twoje człowieczeństwo wpisane jest również podnoszenie się z twoich upadków. Działanie! Jezus nie zbawił nas samą deklaracją, ale – działaniem. Naprawiaj swój grzech, a nie zasłaniaj go swoją grzesznością. Naprawiaj, a nie usprawiedliwiaj i nie zanoś przed Ołtarz darów tylko po to, by pokazać się przed innymi, chyba że chcesz być postrzeganym jedynie przez ludzi, a nie przez Boga.Sztuka wybaczania nie jest łatwa. Sztuka cierpliwości i pokory – również. Tak samo trudna jest wyrozumiałość i brak oczekiwania doskonałości od innych ludzi. Ale są to prawdziwe dary, które możesz zanieść przed ołtarz. Dary wymagające skupienia na twoim dążeniu do świętości; dary absorbujące twoją uwagę i czujność; dary wiążące się z DZIAŁANIEM według najważniejszego przykazania – przykazania miłości. Bóg zna twoje oblicze, zna twoje imię, zna twoje serce… Nie zachwyci się twoimi pustymi frazesami, ani nie zafascynuje się twoją kolejną maską, ponieważ patrzy Bożymi oczami, a nie ludzkimi i widzi to, co zakryte oraz prawdziwe. Podziękuje więc z radością za „skromny” podarunek, który będzie konsekwencją twojej prawdziwej wiary, a nie za wyrafinowane, obliczone na efekt, „charytatywne” gesty. Bóg nie oczekuje pozłoty, marki, finansowej hojności – Bóg czeka na ciebie. Na twoje dążenie do świętości. Na twoje świadome zbliżanie się do Niego. Na twoje pragnienie bycia z Nim. To nie są rzeczy, które możesz kupić w jakimkolwiek sklepie. Nie kupuj więc, tylko działaj! Bądź darem, który złożysz przed Bogiem!